Stanisława Fleszarowa-Muskat „Dwie ścieżki czasu”
A w sztuce retrospekcja to cała wiedza o człowieku…
Czy tylko w sztuce? Z całą pewnością nie! Retrospekcja w życiu odgrywa równie ważną rolę jak w sztuce, o czym można się przekonać podczas lektury Dwóch ścieżek czasu.
Akcja powieści rozgrywa się 27 lat po wojnie. A mimo upływu tak wielu lat w sercu głównej bohaterki, Zofii, pozostają niezabliźnione rany związane z traumatycznymi przeżyciami z młodości.
Owiane mgłą wspomnienia powracają ze zdwojoną siłą, gdy do Polski przybywa Włoch, Renato Finecci, syn Luciana, który w czasie wojny przebywał na terenie Polski i przez jakiś czas ukrywał się w leśniczówce w Olszance. Tam właśnie poznał młodziutką Zofię, żonę lekarza Andrzeja Zawistowskiego.
Leśniczówka miała być dla tego świeżo upieczonego małżeństwa bezpiecznym schronieniem, to do niej uciekli z rodzinnego miasta. Nie spodziewali się jednak, jak wiele trudnych przeżyć przyniesie im pobyt w Olszance, jak wiele różnych osób przewinie się przez ich skromne progi, czasami przynosząc ratunek, a czasami łzy, ból i cierpienie…
Teraz Zofia musi ponownie zmierzyć się z przeszłością, chce bowiem pokazać młodemu Włochowi miejsca, w których przebywał jego ojciec. A dzięki tej podróży odkryje tajemnicę sprzed wielu lat…
Zatem zachęcam do lektury!
Czuję się zachęcona... :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo i życzę przyjemnej lektury :)
Usuń