Paul Kalanithi „Jeszcze jeden oddech”

 „Jeszcze jeden oddech”

[…] musiałem nauczyć się żyć w inny sposób – widząc w śmierci wspaniałego wędrowca, który pewnego dnia do mnie zawita, ale pamiętając przy tym, że dopóki nie umarłem, żyję – nawet jeśli już umieram.

Książka Paula Kalanithiego Jeszcze jeden oddech i towarzysząca jej dzisiejsza listopadowa zaduma…
Idealne połączenie, które przyniósł los!

Ta mądra i przejmująca lektura głęboko zapada w pamięć i serce…
A jej autor i jednocześnie bohater
z każdą kolejną stroną, odwracaną drżącą ze wzruszenia i niepokoju dłonią staje się dla czytelnika nie tylko kimś ważnym, ale i coraz bliższym.

To wszechstronnie wykształcony absolwent literatury angielskiej, filozofii oraz nauk biologicznych, wybitny neurochirurg, przed którym pod koniec rezydentury swoje drzwi otwierały prestiżowe kliniki i ośrodki badawcze w USA.
To prawdziwy lekarz z powołania, bez reszty oddany swoim pacjentom.
To człowiek niezwykły, który w obliczu diagnozy: „IV stadium raka płuc” podejmuje rękawicę rzuconą mu przez los, doskonale zdając sobie sprawę z niepewnej przyszłości.

A swojej nierównej walce z chorobą nowotworową oraz odchodzeniu w zgodzie z samym sobą i ze światem poświęca książkę pod znaczącym tytułem Jeszcze jeden oddech.

Ta książka to poruszające świadectwo jego determinacji, odwagi, miłości, troski o najbliższych i… afirmacji życia – nawet w obliczu śmierci, której oddech czuje na swoich plecach!

Z pewnością warto poświęcić jej czas!
 

 
Wydawnictwo Literackie, 2016
Przekład: Łukasz Małecki
Stron: 232

*Tekst ukazał się 1 listopada 2016 roku na lubimyczytac.pl

Komentarze

Popularne posty