Pierre Lemaitre „Koronkowa robota”
Trzyma w napięciu już od pierwszych stron, a jej gęstniejąca i coraz duszniejsza atmosfera sprawia, że pragnie się rozwiązania zagadki kryminalnej jak najszybciej, by oszczędzić sobie opisów kolejnych odrażających zbrodni popełnianych przez sadystycznego psychopatę.
Zauroczony wybranymi przez siebie kryminałami czerpie on z nich inspiracje i odtwarza z misterną wręcz dbałością o najdrobniejsze detale opisane w nich morderstwa, prowadząc jednocześnie z paryskim komisarzem policji, Camillem Verhoevenem specyficzną grę, w której liczy się każda minuta.
A czas biegnie nieubłaganie... Wraz z odwracaniem kolejnych stron książki czujemy jego przyspieszony oddech na plecach i słyszymy coraz głośniejsze tykanie zegara, odnosząc wrażenie, iż wskazówki przesuwają się coraz szybciej i szybciej...
Komentarze
Prześlij komentarz