Tomasz Betcher „Tam gdzie jesteś”

 

Miarą człowieczeństwa jest to, ile człowieka potrafisz dostrzec w drugim człowieku.

Przed chwilą, doczytawszy ostatnią stronę, zamknęłam książkę Tomasza Betchera Tam gdzie jesteś. To historia dwojga ludzi, którzy doświadczeni przez niełaskawy los znaleźli się na rozdrożu życiowym.

Ona – w trakcie rozwodu, próbuje poskładać w całość to, co zostało po nieudanym małżeństwie.

On – bezdomny, dotkliwie poraniony przez wydarzenia z przeszłości, skrywanej głęboko w sercu, próbuje radzić sobie z traumą i osamotnieniem.

Pewnego dnia ich drogi krzyżują się w domku letniskowym w Jantarze…

Opowieść, utkana na wątku znajomości Anny i Adama, dotyka również wielu istotnych problemów współczesnego świata – trudnych relacji rodzinnych, pracoholizmu, bezdomności, anoreksji, depresji, myślenia stereotypami, a także odpowiedzialności za drugiego człowieka, który targany rozmaitymi uczuciami i emocjami może skrywać wiele tajemnic i bezustannie zaprzątać nimi swoje myśli. Przecież, jak słusznie zauważa jedna z bohaterek, nikt nie zostaje bezdomnym, bo mu się powiodło w życiu

Szkoda jednak, że powieść nie zawiera nieco głębszej warstwy psychologicznej, której moim zdaniem brakuje w niektórych opisach przeżyć i myśli bohaterów. Ale może to celowy zamysł autora, który z kolei zadbał o inne ważne detale nie tylko działające na wyobraźnię opisy tła zdarzeń oraz zamiłowań kulinarnych Adama, ale również trafne komentarze dotyczące współczesnej polityki czy stereotypowego traktowania bezdomnych. Cała historia została zaś spisana lekkim piórem i okraszona mądrym przesłaniem, dzięki czemu czyta się ją szybko i przyjemnie.

Zresztą sprawdźcie sami! 


Wydawnictwo: W.A.B., 2019
Stron: 320 

* Tekst ukazał się 13 lutego 2019 roku (przed premierą książki) na lubimyczytac.pl

Komentarze

  1. Czytałam jakiś czas temu, ale zrobiła ma mnie wrażenie i bardzo mi się podobała. Pamiętam do dziś opisywaną historię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak się składa, że ja również „Tam gdzie jesteś” czytałam parę lat temu, a ponieważ staram się sukcesywnie umieszczać na blogu teksty, które opublikowałam na lubimyczytać.pl, dziś przyszedł czas na tę książkę :).

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty