Grzegorz Turnau i Dorota Miśkiewicz „Utrata (Z duszą na listek)”

Grzegorz Turnau i Dorota Miśkiewicz
Utrata (Z duszą na listek)
Wszędzie ciebie widzę i wszędzie ciebie więcej,
widzę przez powietrze i widzę cię przez deszcze,
wiatr wieje, nie rozwiewa,
deszcz płynie, nie rozpływa
i zamiast mi odchodzić, to ciebie mi przybywa.
nienasyceni jeszcze,
nierozłączeni sobie,
jak usta i powietrze.
nienasyceni jeszcze,
nierozłączeni sobie,
jak usta i powietrze.


widzę przez powietrze i widzę cię przez deszcze,
wiatr wieje, nie rozwiewa,
deszcz płynie, nie rozpływa
i zamiast mi odchodzić, to ciebie mi przybywa.
Nierozłączeni nigdy,
nienasyceni jeszcze,
nierozłączeni sobie,
jak usta i powietrze.
Tak mało, a tak wiele,
tak znikąd, a tak wszędzie
i lepiej ciebie widzę,
i coraz ciebie więcej.
Na listku, na listku,
zaledwie to wszystko,
zaledwie w ciemność zapatrzeni,
zaledwie dotknięte, a wciąż nieugięte,
nigdy nieobojętne.
nienasyceni jeszcze,
nierozłączeni sobie,
jak usta i powietrze.
Tak mało, a tak wiele,
tak znikąd, a tak wszędzie
i lepiej ciebie widzę,
i coraz ciebie więcej.
nienasyceni jeszcze,
nierozłączeni sobie,
jak usta i powietrze.
Tak mało, a tak wiele,
tak znikąd, a tak wszędzie
i lepiej ciebie widzę,
i coraz ciebie więcej.
Tekst: Grzegorz Turnau
Muzyka: Grzegorz Turnau

Grzegorz Turnau i Dorota Miśkiewicz – Utrata (Z duszą na listek)

Komentarze
Prześlij komentarz